proangielski.pl

Chcesz mówić płynnie i bez stresu?

Indywidualny plan nauki: Matura, Certyfikaty, Konwersacje.

5.0
(47 opinii)
Zacznij naukę

Shoegaze: Jak patrzeć w buty i słyszeć kosmos. Kompletny przewodnik po ścianie dźwięku.

Wyobraź sobie dźwięk, który jest jednocześnie potężny jak oceaniczna fala i delikatny jak mgła o poranku. Muzykę, która otacza, pochłania i tworzy własny, odrębny świat. To właśnie esencja shoegaze’u – jednego z najbardziej hipnotyzujących i wpływowych gatunków rocka alternatywnego. Sama nazwa, początkowo używana z lekką ironią przez brytyjską prasę muzyczną, pochodzi od angielskiego zwrotu shoe-gazing (wpatrywanie się w buty). Opisywała ona statyczną postawę muzyków na scenie, którzy, skupieni na obsłudze licznych efektów gitarowych, wyglądali, jakby kontemplowali swoje obuwie. Jednak za tą pozorną biernością kryła się soniczna rewolucja, której fundamentem była legendarna ściana dźwięku, po angielsku znana jako wall of sound.

Spis treści

Czym jest shoegaze? Definicja i charakterystyka brzmienia

Gitary jako instrument tworzący pejzaż

Sercem shoegaze'u jest gitara, ale nie w tradycyjnym, rockowym rozumieniu. Zamiast klarownych riffów i popisowych solówek, mamy tu do czynienia z gęstymi, warstwowymi teksturami. Artyści tego gatunku stali się mistrzami używania kostek gitarowych, czyli effects pedals. Efekty takie jak pogłos (reverb), opóźnienie (delay) czy przester (distortion i fuzz) nie służyły do ozdoby, lecz do rzeźbienia dźwięku. Gitary często określa się jako reverb-drenched (przesiąknięte pogłosem) lub swirling (wirujące), tworzące oniryczne, niemal płynne pejzaże dźwiękowe. To podejście można opisać jako treating the guitar as a texture-generating tool, czyli traktowanie gitary jako narzędzia do generowania tekstur.

Wokal ukryty w miksie

Kolejnym charakterystycznym elementem jest sposób traktowania wokalu. W shoegazie głos rzadko kiedy znajduje się na pierwszym planie. Zazwyczaj jest on celowo schowany głęboko w aranżacji, co określa się jako buried in the mix (pogrzebany w miksie). Wokale są często ciche, odległe i przefiltrowane przez efekty, co nadaje im ethereal (eteryczną) i hazy (mglistą) jakość. Melodie wokalne są ważne, ale ich głównym zadaniem jest wtopienie się w instrumentalną całość i dodanie kolejnej warstwy do hipnotycznej atmosfery. Liczy się atmosphere over articulation – atmosfera ponad artykulacją.

Sekcja rytmiczna jako kotwica

W tym morzu wirujących gitar i rozmytych wokali, sekcja rytmiczna – bas i perkusja – często pełni rolę kotwicy (an anchor). Linie basu bywają melodyjne, ale jednocześnie powtarzalne i motoryczne, podczas gdy perkusja utrzymuje stały, napędzający puls. Ta solidna podstawa pozwala gitarowym eksperymentom swobodnie unosić się w przestrzeni, nie tracąc przy tym rytmicznej spójności. Niektóre zespoły, jak Ride, cechowała bardziej agresywna i głośna driving rhythm section, co dodawało ich muzyce rockowej energii.

Historia shoegaze’u: od niszowej sceny do globalnego fenomenu

Shoegaze nie pojawił się w próżni. Jego narodziny pod koniec lat 80. w Wielkiej Brytanii były kulminacją wcześniejszych eksperymentów na scenie alternatywnej. Gatunek ten wyrósł na żyznym gruncie (fertile ground) brytyjskiego post-punka, czerpiąc inspiracje z dwóch kluczowych nurtów.

Korzenie gatunku: Dream pop i noise pop

Z jednej strony kluczowy był hałaśliwy noise pop, którego pionierami byli The Jesus and Mary Chain. Pokazali oni, jak połączyć klasyczne popowe melodie z ogłuszającym, sprzęgającym hałasem gitar. Z drugiej strony stał eteryczny dream pop, z zespołem Cocteau Twins na czele, który tworzył nieziemskie, atmosferyczne pejzaże dźwiękowe. Shoegaze wziął to, co najlepsze z obu światów: the melodic sensibilities of pop with the chaotic textures of noise rock (melodyjną wrażliwość popu z chaotycznymi teksturami noise rocka).

Święta Trójca, która zdefiniowała gatunek

Choć scena była bogata i zróżnicowana, trzy zespoły są powszechnie uważane za filary, które zdefiniowały brzmienie i estetykę shoegaze’u. Każdy z nich reprezentował nieco inne podejście do idei ściany dźwięku.

  • My Bloody Valentine: Uważani za architektów gatunku. Ich album Loveless (1991) to dzieło monumentalne. Lider zespołu, Kevin Shields, opracował unikalną technikę glide guitar, polegającą na ciągłym używaniu ramienia tremolo, co tworzyło charakterystyczne, rozstrojone i płynne brzmienie. Ich muzyka jest często opisywana jako punishingly loud yet beautiful – ogłuszająco głośna, a jednocześnie piękna.
  • Slowdive: Jeśli MBV to soniczny atak, Slowdive to hipnotyczna podróż w głąb snu. Ich muzyka, zwłaszcza na płycie Souvlaki (1993), jest bardziej melancholijna i przestrzenna. Zespół mistrzowsko budował dynamikę, przechodząc od szeptu do potężnych, dźwiękowych kulminacji (crescendos). Ich twórczość ma wyraźnie senną jakość, czyli dreamlike quality.
  • Ride: Trzeci z wielkich, prezentował bardziej energetyczne i piosenkowe oblicze gatunku. Ich debiutancki album Nowhere (1990) łączył shoegaze’owe tekstury z mocniejszą sekcją rytmiczną i chwytliwymi, niemal hymnicznymi refrenami (anthemic choruses). Stali się oni swoistym pomostem (a bridge) między introwertycznym światem shoegaze’u a nadchodzącą eksplozją Britpopu.

Schyłek i dziedzictwo: Jak shoegaze wpłynął na współczesną muzykę?

Na początku lat 90. brytyjska prasa muzyczna, która wcześniej promowała shoegaze, odwróciła się od niego. Wraz z nadejściem grunge'u z Ameryki i narodzinami Britpopu w Wielkiej Brytanii, bardziej bezpośrednie i prostsze formy rocka zdominowały scenę. Shoegaze został uznany za zbyt introwertyczny i eskapistyczny. Jednak, jak się okazało, był to tylko koniec pewnego rozdziału, a nie całej książki.

Globalny wpływ i soniczne DNA

Wpływ shoegaze’u okazał się niezwykle trwały (lasting impact). Jego soniczne DNA można odnaleźć w wielu późniejszych gatunkach. Post-rockowe zespoły takie jak Mogwai przejęły jego dynamikę i zamiłowanie do budowania pejzaży dźwiękowych. W metalu powstał nawet podgatunek zwany blackgaze (z zespołem Deafheaven jako czołowym przedstawicielem), łączący estetykę shoegaze’u z surowością black metalu. Echa gatunku słychać też w muzyce elektronicznej (M83) i indie rocku na całym świecie.

Wielki powrót i renesans gatunku

XXI wiek przyniósł triumfalny powrót shoegaze’u. Historyczne zespoły, takie jak Slowdive i Ride, reaktywowały się, nagrywając entuzjastycznie przyjęte albumy i wyprzedając koncerty na całym świecie. Co więcej, pojawiła się cała nowa fala artystów (czasem określana jako nu-gaze), takich jak DIIV, Nothing czy Whirr, którzy z dumą czerpią z dokonań pionierów, dodając do nich własną, współczesną wrażliwość. To dowód, że gatunek jest wciąż alive and kicking – żywy i ma się dobrze.

Słowniczek shoegaze’owego melomana

Poniżej znajdziesz kluczowe zwroty i słowa, które pomogą Ci swobodnie poruszać się w świecie shoegaze'u i dyskutować o nim po angielsku. To Twój niezbędnik, aby precyzyjnie opisać to unikalne brzmienie.

  • Wall of sound: Ściana dźwięku; gęsta, wielowarstwowa produkcja muzyczna.
  • Shoe-gazing: Wpatrywanie się w buty; określenie scenicznej postawy muzyków.
  • Effects pedals: Kostki (efekty) gitarowe, np. reverb, delay, fuzz.
  • Reverb-drenched: Przesiąknięty pogłosem.
  • Swirling / Hazy: Wirujący / Mglisty (o brzmieniu gitar lub wokalu).
  • Buried in the mix: Pogrzebany w miksie; o wokalu lub instrumencie, który jest cichy i schowany w aranżacji.
  • Ethereal: Eteryczny, nieziemski.
  • Dreamlike quality: Senna jakość, oniryczny charakter.
  • Lush / Dense: Bujny, soczysty / Gęsty (o teksturach dźwiękowych).
  • Lasting impact: Trwały wpływ.

Podsumowanie: Dlaczego warto zanurzyć się w shoegaze?

Shoegaze to znacznie więcej niż tylko gatunek muzyczny. To zaproszenie do innego sposobu słuchania – do zanurzenia się w dźwięku i potraktowania go jako fizycznego, otaczającego doświadczenia. Uczy, że w hałasie może kryć się niezwykłe piękno, a w melancholii można odnaleźć spokój. Mamy nadzieję, że ten artykuł nie tylko przybliżył Ci ten fascynujący świat, ale także wyposażył Cię w językowe narzędzia do jego odkrywania. A teraz najlepsza część: put on your headphones, turn up the volume, and let the sound wash over you!